sobota, 12 listopada 2016

Finisz w sypialni- dywaniki

Ostatnim elementem w sypialni, którego mi brakowało było wykończenie podłogi. Dywaniki, dające przytulność i miękkość pod stopami. Początkowo myślałam o dużym dywanie pod łóżko, ale mąż się nie zgodził :/ ( kurz pod łóżkiem i trudność w jego odkurzaniu.) No miał rację :)) Więc zaczęłam poszukiwanie dywaników. Najpierw spodobały mi się czarne Ib Laursen, ale z ich zakupem były nie lada kłopoty. Zamówiłam dwa- jeden otrzymałam po kilku dniach, na drugiego nie doczekałam się przez dwa miesiące :( W czasie oczekiwania dywaniki wyszły ze sprzedaży i pojawił się problem. Co zrobić z jednym? Poszukiwałam znów przed kilka dni i na szczęście udało się! W tym czasie wypatrzyłam też trzeci większy pod puf. Myślę, że oba pasują do siebie i do sypialni. Zobaczcie sami. Ale historia nie ma co!! Ale musiałam wylać swoje żale :))) Pozdrawiam z ukończonej sypialni!!!

 

 










17 komentarzy:

  1. Cudna jest ta sypialnia:) Wisienką na torcie, jest dla mnie, ta kokardka na pufie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ślicznie, romantycznie, pufa świetna, a dywaniki super. Nie ma tego złego...:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Francja-elegancja się mówi! Naprawdę wyszło ładnie i przytulnie/

    OdpowiedzUsuń
  4. Sypialnia jest niezwykle klimatyczna, wygląda po prostu cudnie :) Dywaniki świetnie się wkomponowały :)
    Pozdrawiam serdecznie, Agness :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tez tak sądzę, szczególnie lubię biały :) pozdrawiam

      Usuń
  5. Ładna romantyczna sypialnia, a dywaniki bardzo mi się podobają :) Ja z dywanami zazwyczaj mam problem - cięzko mi je dobrać do wnętrza, dlatego moja sypialnia nadal go nie posiada ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tego samego powodu i moja nie miała ich, aż tyle czasu :) pozdrawiam

      Usuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardo elegancka i ładna sypialnia, sama jestem na etapie zmiany dlatego z przyjemnością pooglądam tak piękną i stylową

    OdpowiedzUsuń