Podkładki na stolik

Nareszcie skończyłam dawno planowaną metamorfozę podkładek.

 Niestety zdjęcia przed nie mam bo się zapodziało w moim zdjęciowym bałaganie. :) 

Były to podkładki z motywem róży. Teraz są oczywiście szare :) 

A teraz proces powstawania. 

1. Pomalowałam podkładki mieszanką farb AS

2. Białe paski namalowałam farbką w pisaku

3. Wydrukowałam na bezbarwnej folii grafikę (mam ją z jakiejś darmowej stronki, ale nie pamiętam jakiej bo tak dawno to znalazłam ale najczęściej korzystam z tej)

4. Nakleiłam i sprawdziłam odporność na gorące stawiając kawkę :)

Stolik jest drewniany i z nierównościami, więc podkładki jak najbardziej wskazane!

Oto one :)

Praga, piękna tajemnicza Praga

Wyskoczyliśmy w sobotę do Pragi to był długi i piękny spacer.....
Zobaczcie sami :)
Pozdrawiam

Post kulinarny i projekt jadalnia :)

Z postami kulinarnymi mam wielki problem. Nie umiem robić zdjęć produktom spożywczym :)

Lepiej wychodzi mi robienie zdjęć przedmiotom, np miseczkom.

 Dziś udało się jednak pstryknąć podwieczorkowy deserek.

Prócz spożywczych fotek, także kilka ujęć z pewnej jadalni..Pomagałam tam w metamorfozie. 

Projekt był szybki i głównie opierał się na znalezieniu dekoracji w klimacie lawendowo- prowansalskim na ściany. 

A więc dekoracje z okiennic, tablica- niezbędna na jadalni i dekoracje. 

Motywem napędzającym był obraz, który musiał współgrać z dekoracjami na półce. 

To tyle...ale mieszanina mam nadzieję że nie będzie się Wam odbijało :))

Pozdrawiam serdecznie 

Wyróżnienie i nowe inspiracje kolorystyczne

Zostałam nominowana do zabawy przez Home Fragrance, która jest mi bliska miedzy innymi przez to że mamy synków w podobnym wieku. Z radością podpatruję bloga Kamili :)

Odpowiadam zatem na pytania:

 1. Jak rozpoczęła się Twoja przygoda z blogiem?

Przygoda zaczęła się od przeglądania innych blogów. 

Uwielbiam robić zdjęcia, urządzać mój dom oraz przerabiać stare przedmioty.

 Zatem blog był idealnym miejscem dla mnie :)

2. Najważniejsze w życiu to ...?

Miłość, rodzina, szczęście

3. Domówka, czy bal do białego rana ?

Hm zależy... z upływem lat częściej domówki :)

4. Najpiękniejsze wspomnienie dzieciństwa?
Zabawy godzinami z czterema siostrami. Działo się :)

5. Kiedy najczęściej zaglądasz na blog ?
Gdy znajdę trochę czasu dla siebie bo to dla mnie relaks

6. Pomysł na idealny relax?
Kawa, hamak, obecność bliskich. A gdyby ten hamak był na plaży to już raj :)

7. Niezapomniany prezent ...?
Prezent od losu: Michałek :)
 A z drobiazgów: grafika Fontanny di trevi od mamy mojego męża 
 (to dla nas szczególne miejsce- miejsce naszych zaręczyn)

8. Słone czy słodkie ?
Słodkie, słodkie :)

9. Kto Cię życiowo inspiruje?
Mądrzy, wartościowi, ludzie z pasją 

10. W jakiej pościeli lubisz spać?
Bawełniana satyna w piękny wzór

11. Czy pomieszkują z tobą zwierzęta?

Nie.. no chyba że myszki w piwnicy ale o ich obecności wolę nie wiedzieć :)

A teraz moje pytania i ulubione blogi, które wciąż zachwycają na nowo :))

Nominuję zatem:

Drewniana- szpulka

Moja przystań

Deco- szuflada

Nitka design

Lemonlimeandlife

O Zebrze

The-white-valley

Alicelovesbrocante

Petitbonheur

Baśniowy dom

Mój dom moje miejsce

Mam nadzieję że bierzecie udział w takich zabawach :)

PYTANKA:

1. TWÓJ NAJBARDZIEJ TWÓRCZY POMYSŁ?

2. LUBISZ PODRÓŻOWAĆ?

3. GDZIE SPĘDZIŁAŚ SWÓJ NAJLEPSZY URLOP?

4. CZY UMIESZ DOBRZE ORGANIZOWAĆ SWÓJ CZAS?

5. MARZENIE PIERWSZE NA LIŚCIE MARZEŃ?

6. JAKA BYŁA NAJBARDZIEJ SZALONA SYTUACJA W TWOIM ŻYCIU?

7. JAKIE JEST TWOJE ULUBIONE MOTTO?

8. MUZYKA, PRZY KTÓREJ SIĘ RELAKSUJESZ?

9. JAK WYGLĄDA TWÓJ ULUBIONY PORANEK?

10. JAKI JEST TWÓJ ULUBIONY BOHATER LITERACKI?

11. CZY DUŻO SIĘ NATRUDZIŁAŚ PRZY ODPOWIEDZIACH? :)

 A teraz inspiracje kolorystyczne.....
Mianowicie oszalałam na punkcie koloru limonkowego, neonowego żółtego czy jak zwał tak zwał. Wszystko zaczęło się od kupionego w tym kolorze tiulu. Postanowiłam aby kolor ten znalazł się w ciągle obmyślanym kąciku dla Misia. Ale już w jego urodzinki świetnie się sprawdził :)))

Je(dynie) dynie :)

Miało nie być dyni, ale tak pasują do jesieni że nie oparłam się :)

Przemalowałam je jednak na nieco mało jesienny kolor :)

Dorwałam także kredowe pisaki do szyb i napisałam sentencje na lusterku.

Taka mała jesienna radość :)))

Pozdrawiam i miłego weekendu 

W ubiegłym roku było tak :)

Dyńki pomalowana farba kredowa kolor Antoinette

Dywan ze wzorem

Nareszcie mam dywan. Nie jest duży ale w sam raz na nasze potrzeby. 

Jasno szary w ciemno szare wzory. Bardzo wygodny i miły w dotyku. Nareszcie salon nabiera przytulności :) bo ciągle wydaje mi się za mało przytulny. 

Szczególnie po wczorajszej wizycie w Ikei, gdzie wszystko jest takie piękne i przytulne :) 

Wiecie że próbuje wprowadzić kolor... a póki co dywan znów szary :) 

No cóż to już chyba szary nałóg.....

Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny i pozostawione słowo

Miłego tygodnia!!!