Nareszcie skończyłam dawno planowaną metamorfozę podkładek.
Niestety zdjęcia przed nie mam bo się zapodziało w moim zdjęciowym bałaganie. :)
Były to podkładki z motywem róży. Teraz są oczywiście szare :)
A teraz proces powstawania.
1. Pomalowałam podkładki mieszanką farb AS
2. Białe paski namalowałam farbką w pisaku
3. Wydrukowałam na bezbarwnej folii grafikę (mam ją z jakiejś darmowej stronki, ale nie pamiętam jakiej bo tak dawno to znalazłam ale najczęściej korzystam z tej)
4. Nakleiłam i sprawdziłam odporność na gorące stawiając kawkę :)
Stolik jest drewniany i z nierównościami, więc podkładki jak najbardziej wskazane!
Oto one :)
Idealnie pasują do całości wnętrza :) Super.
OdpowiedzUsuńSzarość do szarości :) pozdrawiam
Usuńkurcze są po prostu śliczne:))) pełen podziw nie chcę myśleć co by mi za szkarady powstały hihi podziwiam:)
OdpowiedzUsuńGrafikę wydrukowałam więc nie było trudno :) pozdrawiam
Usuńfajne, takie stylowe :)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdeczności :)
UsuńPięknie wyszły:-) Kiedyś próbowałam robić transfer na foli, ale jakoś mi to nie wychodziło więc zarzuciłam pomysł, a szkoda bo takie cudeńka można zrobić.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:-)
Ja wydrukowałam na folii samoprzylepnej, którą kupiłam... więc nie dało się zepsuć :) pozdrawiam serdecznie
UsuńRE WE LA CJA!!! Są piekne!
OdpowiedzUsuńDZIĘ KU JĘ :) :) :)
UsuńSą wyjątkowe... Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam
UsuńPodkładki wyszły świetnie :)
OdpowiedzUsuńCieszę się :) pozdrawiam
UsuńŚliczne, pasują do wnętrza idealnie.Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję
OdpowiedzUsuńEdit, podkładki bardzo w moim stylu, ale ty to już wiesz ;)
OdpowiedzUsuń