Witam ostatnio mam wrażenie że zanudziłam Was moją sypialnią. Ups! Ale faktycznie skupiałam się głównie na dopieszczaniu tego pomieszczenia. Po pierwsze dlatego, iż niebawem zamieszka tam nowy mieszkaniec. A po drugie będę tam spędzać więcej czasu. Salon został w pewnym sensie porzucony. Na szczęście udało dodać się tam coś nowego. Kosze w stylu skandynawskim. Tak przynajmniej bym je nazwała. Jeden druciany (zawsze będę je lubiła), drugi zaprojektowany z resztek tkanin, które miałam w mojej magicznej szafie :))) Uszyłam go na wzór kosza z trawy morskiej, który jest węższy na górze. Fajnie się to sprawdza. Len różnej maści w kolorach beżu. Uchwyty koniecznie al'a skórzane (stary pasek do spodni :)) Wiem że teraz styl skandynawski jest bardzo modny. Czym prościej tym lepiej. U mnie jak nie trudno się zorientować raczej inny styl, ale niektóre elementy bardzo mi się podobają o ile dopasowane są do tego co jest, do całości. Staram się po prostu zabrać coś dla siebie z tego stylu.
Pozdrawiam serdecznie i miłego czasu wolnego!!!
:) piekne
OdpowiedzUsuńDzięki
UsuńUwielbiam kosze wszelkiej maści:-))) Twój uszyty na wzór koszy z trawy morskiej to mistrzostwo:-))) Bardzo mi się podoba:-))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:-)))
To tak jak ja i każdy ma przeznaczenie :) Pozdrawiam
UsuńSypialnia jest piękna i wcale nie nudzi jej ogladanie:). Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSypialnia jest piękna i wcale nie nudzi jej ogladanie:). Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCieszę się bo to nie koniec :)
UsuńPieknie wyglądają te kosze w Twojej sypialni! I jestem pełna podziwu, że uszyłaś jeden sama.
OdpowiedzUsuńTo w salonie. No znów prostuję ja tylko wymyślam :) szyje mi siostra
UsuńCudowne kosze .Uszyty przez Ciebie jest super.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDzięki (zaprojektowany ) pozdrawiam
UsuńTen lniany jest fantastyczny :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Ania.
Bardzo mnie cieszy :))
UsuńTen lniany - WOW! Najpiękniejszy.
OdpowiedzUsuń