Niedawno wspominałam o projekcie "konsola." Dlatego projekcie, iż mebelek powstał ze stolika. Dawno nie odnawiałam mebelków, ale obok tego cudeńka nie mogłam przejść obojętnie. Już jako stolik był śliczny, ale widziałam go w roli konsolki ( dwóch ) I tak się stało przecięty na pół, został poddany szlifowaniu bo warstw farby było wiele. Potem malowanie i mocowanie ( jest mocowany do ściany) Mąż namęczył się bardzo bo w moim stanie praca przypadła jemu, ale było warto! Drugi zostanie u mnie. To jak zostanie wykończony jeszcze w fazie przemyśleń. Biały mam nadzieję znajdzie nowego właściciela.
Kto zainteresowany proszę o kontakt mailowy.
Pozdrawiam i czekam na opinie, jak wam się podoba? :))