Sama nie wiem jak nazwać ten wpis...?.?
Pokaże Wam poszewki uszyte jakieś 3 miesiące temu
( I tu widać jakie mam zaległości w niektórych tematach :/
Zawsze sprawa wychodzi, gdy przeglądam wiecznie nieuporządkowane fotki.)
Prace wysłane na pewien kiermasz za sprawą przemiłej blogerki Kasi:)
Szycie tych poszewek sprawiło mi wielką radość.
Powstały nowe wzory ale w podobnym klimacie co poprzednie poszewki.
Ps. Jutro przyjeżdża narożnik nareszcie :):):) Niedługo więc i u mnie wybór ostateczny wzorów poszewek. O ile jeszcze będzie gdzie je upchnąć bo w ramach rekompensaty dodatkowe poduszki mam dostać w komplecie :)
Oooo boskie twoje podusie aż mi nowych się zachciało :)
OdpowiedzUsuńMi co jakiś czas też się zachciewa nowych szczególnie jak nowe tkaniny widzę :) pozdrawiam
UsuńŚliczne poduszeczki i ja muszę zwiększyć ich liczbę, bo jakoś tak mało podusiowo zrobiło się u mnie :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i zapraszam w odwiedziny , Agness :)
Ja mam dużo ale właśnie przyjechał nowy narożnik i okazuje się że za mało na takiego kolosa :)
UsuńPiękne! I nie wiem, która ładniejsza :)
OdpowiedzUsuń:) dziekuję
UsuńPołączenie wzorów i kolorów genialne!!! są fantastyczne te Twoje podusie:-)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
UsuńCudne te Twoje poduchy, też bym z przyjemnością usiadła do maszyny i poszyła, ale niestety sesja! W takich chwilach przeklinam moment gdy mi się zachciało robić kolejny fakultet!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:-)
O tak wiem coś o tym mnie też czas się skurczył odkąd poszłam znów się doszkalać :)
UsuńJakie są piękne i pomysłowe. Nie powinnas ich miesiącami przed nami ukrywać!!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, Ania
p.s. już czekam na posta z narożnikiem
Doszedł ale najpierw muszę się otrząsnąć po zmianie a potem chętnie pokażę :) pozdrawiam
UsuńPiękne te Twoje poduszki:) pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam
Usuń