poniedziałek, 27 października 2014
Lustereczko kolejne :) i jesienna kompozycja
Do mojego odmalowanego salonu dodałam kilka nowych elementów, niektóre już niedługo zamienią się na inne...ale po kolei :) najpierw zawisło nowe lustro nad konsolą.
środa, 22 października 2014
Style...
Dziś zdecydowanie potrzebuję oddechu, ząbkowanie, problemy w pracy... dlatego gdy dziś rano zobaczyłam tę pogodę już zaplanowałam popołudnie... zdecydowanie kawa i gazetka. Padło na Moje mieszkanie (Jak co miesiąc :)) i Elle z katalogiem Westwing. i właśnie ten katalog sprawił że zadałam sobie pytanie: W jakim stylu jest mój dom? I moja kawka przerodziła się w prawdziwy dylemat. Z czterech przedstawionych tam zdecydowanie aspiruję do stylu prowansalskiego choć.... mój dom wcale taki nie jest. Może dlatego że u mnie urządzanie to ciągły proces i dążenie do ideału. Lecz po drodze inspiracji jest wiele np stylem industrialnym, lub tzw amerykańskim, angielskim czy też retro. Sama nie wiem czasem mam wrażenie że to zlepek przedmiotów i mebli, które mi się podobają. Na szczęście dodatków, pasujących do mojego wnętrza można znaleźć coraz więcej.
A Wy w jakim stylu macie urządzone?
A i zapomniałabym wspomnieć kawka smakowała bardzo z dodatkiem serka mascarpone i karmelowym mleczkiem. Ta chwila relaksu dała mi kopa...
wtorek, 21 października 2014
Jesienna komoda
Tak na szybko przed pracą usiadłam i pokarze Wam odmienioną komodę. Wczoraj robiłam porządki w ogrodzie, z tego też powodu bukiet iście jesienny. Hortensja i Lawenda, którą dopiero teraz przycięłam. Jakoś zaraz było mi szkoda a potem rzuciłam się w wir pracy i dopiero teraz przycięłam. Ale wracając do komody, była kiedyś typową komodą z płyty (ostatnie zdjęcie) teraz dopasowałam ją do mojej atrapy kominka. Jest szara i niestety mam wrażenie, że trochę nawet smutna szczególnie z tą aranżacją jesienną.
Użyłam koloru Paris Grey oraz ciemnego wosku i oczywiście dekorów gipsowych :)
Na co dzień aktualne zdjęcia z telewizorem, bo to właśnie szafka pod telewizor :) Ale przynajmniej wszystko pasuje a docelowo znajdzie się w przedpokoju jeśli dorobię się białych szafek ludwiczków ale to może jeszcze potrwać więc póki co jest ok.... tak myślę a Wy?
Pozdrawiam gorąco wszystkich, którzy tu trafili a szczególnie tych którzy pozostawili swój ślad :)
sobota, 18 października 2014
Urodzinki...
Witam w ubiegłym tygodniu odbyły się urodzinki Misia...pierwsze. Tak szybko przeleciał ten rok :)
Przed urodzinami odkryłam TU piękne słoiczki i szybciutko zamówiłam bo już miałam pomysł na wykorzystanie ich na imprezie, doszły w piątek w ostatniej chwili. Ania ma jeszcze inne świetne rzeczy, polecam :)
Przekąski w postaci kurczaka z suszonymi pomidorami, parmezanem i rukolą w wersji pierwszej, oraz z kurczakiem rukolą, parmezanem i kaparami w wersji drugiej, a do tego odpowiednie sosy, właśnie w słoiczkach smakowały gościom bardzo :)))
Postanowiłam również tym razem zaszaleć z dekoracjami i po raz pierwszy zrobiłam pompony, jednak przy pierwszych poskąpiłam trochę tiulu i wyszły ubogie. Ostatni wyszedł już lepiej to ten szary pewnie widać:) Przepis znalazłam TU. Na pewno wykorzystam je w kąciku zabaw, który urządzam właśnie synkowi. Motywem przewodnim na imprezie była sówka, nawet tort siostra wyczarowała taki ( no trochę podglądałyśmy TU ) Po imprezie słoiczki pozowały też jako wazony, bo śliczne są :)))
Impreza się udała :) pozdrawiam
Przed urodzinami odkryłam TU piękne słoiczki i szybciutko zamówiłam bo już miałam pomysł na wykorzystanie ich na imprezie, doszły w piątek w ostatniej chwili. Ania ma jeszcze inne świetne rzeczy, polecam :)
Przekąski w postaci kurczaka z suszonymi pomidorami, parmezanem i rukolą w wersji pierwszej, oraz z kurczakiem rukolą, parmezanem i kaparami w wersji drugiej, a do tego odpowiednie sosy, właśnie w słoiczkach smakowały gościom bardzo :)))
Postanowiłam również tym razem zaszaleć z dekoracjami i po raz pierwszy zrobiłam pompony, jednak przy pierwszych poskąpiłam trochę tiulu i wyszły ubogie. Ostatni wyszedł już lepiej to ten szary pewnie widać:) Przepis znalazłam TU. Na pewno wykorzystam je w kąciku zabaw, który urządzam właśnie synkowi. Motywem przewodnim na imprezie była sówka, nawet tort siostra wyczarowała taki ( no trochę podglądałyśmy TU ) Po imprezie słoiczki pozowały też jako wazony, bo śliczne są :)))
Impreza się udała :) pozdrawiam
wtorek, 14 października 2014
Wspomnienie z Kazimierza
Było to w lecie!...
Uświadomiłam sobie że chciałam pokazać Krakowski Kazimierz, który mnie zachwycił. Choć zdjęcia robione również po drodze, czyli już od rynku :)
Spacer był niewątpliwie klimatyczny i urokliwy, ale kto był w Krakowie to pewnie podzieli ze mną opinię że tego miasta nie musimy się wstydzić.
Kilka moich fotek pozdrawiam i dziękuję za wiele miłych słów pod ostatnim postem. Pozdrawiam
To tak żeby nie zanudzać tylko przemalowanymi u mnie starociami :):):) A w kolejce do zdjęcia stoi już kilka przerobionych elementów.
Uświadomiłam sobie że chciałam pokazać Krakowski Kazimierz, który mnie zachwycił. Choć zdjęcia robione również po drodze, czyli już od rynku :)
Spacer był niewątpliwie klimatyczny i urokliwy, ale kto był w Krakowie to pewnie podzieli ze mną opinię że tego miasta nie musimy się wstydzić.
Kilka moich fotek pozdrawiam i dziękuję za wiele miłych słów pod ostatnim postem. Pozdrawiam
To tak żeby nie zanudzać tylko przemalowanymi u mnie starociami :):):) A w kolejce do zdjęcia stoi już kilka przerobionych elementów.
sobota, 4 października 2014
Do trzech razy sztuka i znowu kwiatki!
Witam!!!
Dziś historia wazonu w kształcie kielicha.
Kupiłam szklany wazon ale z zamiarem przerobienia z użyciem:
srebrnego lakieru w sprayu i wody z octem.
Na pewno każdy zna ten sposób,
wiele razy widziałam ten efekt w sieci i postanowiłam spróbować.
Proste zadanie- spryskujemy farbą a następnie wodą z octem.
srebrnego lakieru w sprayu i wody z octem.
Na pewno każdy zna ten sposób,
wiele razy widziałam ten efekt w sieci i postanowiłam spróbować.
Proste zadanie- spryskujemy farbą a następnie wodą z octem.
Niestety efekt mnie nie zadowolił, ta stylistyka nie pasowała mi do wnętrza.
W związku z tym znów postanowiłam go przerobić tym razem farbą- nie muszę mówić jaką.
Teraz uzyskałam efekt jakby gliny. Bardzo mi się podoba! A Wam :)
1. Szkło
2. Spray
3. Farby kredowe
Który przypadł Wam do gustu?
Dziękuję za odwiedziny i komentarze! Pozdrawiam :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)