Ale skoro nie sadzę to pokażę Wam druga komodę wykonaną farbami Annie Sloan.
Tym razem kolor Graphite i ciemny wosk, blat tylko ciemny wosk. Wykończenie kryształowe kulki, które dodają elegancji.
Pierwsza komoda już u nowej właścicielki :) pozdrawiam
Ta również szuka nowego domu :) zapraszam edipassione@gmail.com i polecam
Ps. Konkurs trwa, przypominam do wygrania właśnie farbki!!!
Jest Was coraz więcej dziękuję za udział dzięki temu mam okazję poznać wiele ciekawych blogów.
Dziękuję również za komentarze, które sprawiają mi wiele radości
A przed metamorfozą...
Te kryształowe uchwyty wyglądają genialnie. Świetnie rozpraszają światło. Można cieszyć odrobiną tęczy w każdy słoneczny dzień.
OdpowiedzUsuńCzy wosk mocno zmienił kolor farby?
Przed woskowaniem była grafitowa o kilka tonów jaśniejsza.Ciemny wosk sprawił że stała się bardziej szara niż grafitowa, ale gdybym nałożyła jasny wosk to byłaby grafitowa. Pozdrawiam
Usuńchciałabym taką mieć :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na moje bloga - nowy post - http://lesia-rekodzielo.blogspot.com
candy u mnie trwa:))
Pozdrawiam
To zachęcam :) i dziękuję za zaproszenie. Pozdrawiam
UsuńKomoda jest rewelacyjna! A te gałki są boskie! Świetna robota:)
OdpowiedzUsuńTakże uważam ze to był dobry wybór! Dziękuję i pozdrawiam wiosennie
UsuńNo no no, widzę, że ktoś tu prowadzi pracownię arcydzieła... :)
OdpowiedzUsuńwspanialy pomysł na komodę, prezentuje się bardzo fajnie, gałki przepiękne.
pozdrawiam, Ania
Dziękuję tak rozładowuje rozpierająca mnie energie twórczą :) Pozdrawiam
UsuńUwielbiam te farby. A Twoja komoda - rewelacyjna:) Pozdrówki
OdpowiedzUsuńTo jest nas dwie.. no myślę że nie tylko dwie :) pozdrawiam
UsuńFantastycza..prostota i elegancja-to co lubię najbardziej:) u mnie niezmiennie w kolorze Belle Blanc...ostatnią perełka jest przepiękny moim zdaniem stolik kawowy...zapraszam w londyńskie progi.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia i serdecznośc
Ania
O tak natychmiast pobiegłam do Ciebie stolik jest ŚLICZNY pisze to wielkimi literami bo marzy mi się taki tylko prostokątny i szukam i szukam :) Pozdrawiam gorąco
UsuńEch, kiedy wreszcie zdobede te farby..
OdpowiedzUsuńSwietna komoda:)
Może Ci się poszczęści w konkursie. Dziękuję i pozdrawiam
UsuńZmiana koloru, tak diametralnie odmienia mebel. Jest super!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
O tak też tak myślę. Gdy patrze na jakiś staroć natychmiast widzę go w innej odsłonie oczami wyobraźni. Pozdrowionka
UsuńPiękna , piękna metamorfoza! Te Twoje przeróbki mebli mogłabym oglądać bez końca :)
OdpowiedzUsuńDziękuję kochana i pozdrawiam gorąco :)
UsuńGratuluję, świetna metamorfoza :). Gałki moim skromnym zdaniem dobrałaś idealnie, nadają mebelkowi dużo lekkości :).
OdpowiedzUsuńWspółczuję z powodu choroby, paskudztwo :(, myślałam, że sezon na takie atrakcje już mamy za sobą :(. Najważniejsze, że już Ci lepiej, życzę żebyś szybko doszła do siebie, dużo zdrówka :)
Dziękuję już mi lepiej! Szczerze mam nadzieje że odchodząca zima zabierze wszystkie choroby i w wiosnę wkroczymy z nową energią. Dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam :)
UsuńPiękna metamorfoza mebla:) gałki rewelacyjne !!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Kalinko i pozdrawiam ciepło
UsuńAleż piękna! Mistrzostwo!
OdpowiedzUsuń:D Dziękuję :)
UsuńKomoda wygląda rewelacyjnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Również pozdrawiam wiosennie, i dziękuje oczywiście
UsuńSwietnie przerobilas ta komode...nie do poznania..bomba
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
UsuńTo niesamowite, że komoda obok której każdy przeszedłby obojętnie, dostała drugie życie i to jakie życie. Pozdrawiam i zapraszam do mnie http://malinowaigla.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńDziękuję. Ja właśnie w wielu rzeczach widzę potencjał :) Już odwiedzam
UsuńJesteś mistrzynią metamorfoz mebelkowych:-) Piękna komoda!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Miło czytać kochana pozdrawiam
Usuńuwielbiam takie metamorfozy:)
OdpowiedzUsuńJa też mogłabym to robić cały czas :) pozdrawiam
UsuńPiękna metamorfoza!!!! podziwiam... :-)
OdpowiedzUsuńŁał, świetna ta komoda! :)) i te kryształki załamujące światło, bardzo mi się podoba, a taki nieciekawy mebel był przed zmianą. Podziwiam za talent w rękach! :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Komoda wyszła Ci świetnie, jestem pod wrażeniem ...kupuję farby i ja też działam :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Kasia z baśniowego... :-)
Piękna i elegancka ,dopracowana w każdym calu,czego chcieć więcej!!!
OdpowiedzUsuń