Podczas tegorocznych wakacji mąż spełnił moje małe marzenie, odbijając nieco z trasy z Mikołajek do Pucka. Zatrzymaliśmy się w Lawendowym Polu!!! Pięknie było, spędziliśmy tam mnóstwo czasu a i ujęć w aparacie niezliczona ilość. Można było spacerować do woli. Na koniec zakupiłam syrop lawendowy i oczywiście bukiet lawendy :)) Lody z syropem z lawendy smakują wyśmienicie!!!
Cudowne widoki ☺☺
OdpowiedzUsuńO takk!
UsuńVery beautiful!!! :)
OdpowiedzUsuńZapach lawendy jest przepiękny. Domyślam się, że wspaniale było siedzieć wśród tylu krzaczków :)
OdpowiedzUsuńTak niesamowite wrażenia!
UsuńAle wspaniałe miejsce! Świetnie, że udało Ci się odwiedzić Lawendowe pole:) Pozdrawiam Ala
OdpowiedzUsuńMiałam szczęście bo pomimo tego, że w poniedziałki zamknięte mogliśmy odwiedzić. Pozdrawiam
UsuńLawendowe cuda!!! Uwielbiam lawendę i jej zapach...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
Ja także a w takiej ilości to już całkiem!
UsuńOdtąd odwiedzenie tego miejsca to będzie również jedno z moich marzeń... Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWarto! pozdrawiam
Usuń:) Dziękuję
OdpowiedzUsuńJuż spisuję to miejsce, muszę koniecznie pojechać!
OdpowiedzUsuń