Witajcie w jesienną niedzielę!
Już długo w mojej głowie rodził się pomysł, ozdobienia kącika z łóżeczkiem Amelii złotymi kropeczkami. Tak też zrobiłam. Jednak nie kupowałam gotowych kropek. Kupiłam ozdobny dziurkacz w kształcie koła, oraz samoprzylepny złoty papier. Ozdobne elementy tak jak jelonek w kwiecistym wianku, ramka, litera i łabędź mają nowe miejsce. Półka miała być kupiona, ale w efekcie stwierdziłam , że właściwie wystarczą dwie kantówki sklejone razem i będzie półka jak trzeba. Koszt 8,50 i trochę kleju. A! i praca męża bezcenna :). Kącik jest teraz pogodniejszy a kropki pasują do biało złotego kocyka oraz ramki Anioła Stróża. Tym tropem poszłam także w drobnej zmianie regału. Kupiłam dwa kijki, pomalowałam i przykleiłam na krzyż. Do tego naklejki, tym razem małe romby. Tym samym złoty wkradł się do sypialni. Ale pasuje mi tutaj w tych drobnych elementach. Miłego tygodnia i pozdrawiam serdecznie !!!