Drugie życie kwiatów
Witam! Dziś prosty sposób na drugie życie róż. Uwielbiam je, ale żyją w moim domu zdecydowanie krócej niż np. goździki. Postanowiłam zrobić wianek z przyschniętych róż, aby zostały ze mną dłużej. Oto on! Miłej niedzieli, to niedziela około walentynkowa, więc pewnie dla niektórych będzie miło. Ja dziś zaliczyłam udaną randkę z mężem :))
A kto ma jeszcze ochotę na poszeweczki zapraszam.
Pozdrawiam serdecznie ! Do następnego
Uroczy wianek, ale róże mają piękną barwę! :)
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli!
Tak to był wyjątkowy bukiet! Pozdrawiam
UsuńO rany jaki śliczny wianek. Róże wyglądają cudnie:)
OdpowiedzUsuń:) trzymają się wciąż i na wianku!
UsuńRomantycznie i cudnie :-) Do tego ta porcelana :-) Fajnie wyczarować taki klimat :-)
OdpowiedzUsuńPorcelanę mam schowaną, dla mnie zbyt retro, ale na takie okazję się przydała!
UsuńWianek wygląda ślicznie!:)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
Usuńpiękny wianuszek
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńMiałaś świetny pomysł. Wianuszek piękny.
OdpowiedzUsuńAle róże były przepiękne.
pozdrawiam
Zgadzam się w nich cały sukces!
UsuńWianek piękny :)
OdpowiedzUsuńDzięki i pozdrawiam!
UsuńWow piękne różne i genialny pomysł na ich wykorzystanie. Fajnie, że nie poszły o kosza. :)
OdpowiedzUsuńPożyją jeszcze trochę :)
UsuńŚliczny wianek.
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńPięknie zasuszone róże...
OdpowiedzUsuńZgadza się nie zawsze tak wychodzą
UsuńEdit, róże się bardzo ładnie zasuszyły. Nie zawsze tak jest, ja mam sposób na preparowanie kwiatów w kaszy mannie. Troszkę z tym zachodu, ale efekt pożądany.
OdpowiedzUsuńOoo to ciekawe pprosze przepis :)
UsuńPrześliczne wianek.Róże mają piękny kolor.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
UsuńŚliczny wianek:-)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i życzę przyjemnych Walentynek:-))))
Dziękuję wzajemnie! :)
UsuńUwielbiam wianki z suszonych róż, są niezwykle romantyczne i urokliwe :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, Agness :)
Dokładnie jest jak mówisz :)
Usuńcudny wianek
OdpowiedzUsuńDzięki
UsuńPiękny - całkowicie w moim guście:)
OdpowiedzUsuńCieszę się :) pozdrawiam
UsuńCudny wianek, aż pozazdrościłam i muszę zrobić podobny:) Uściski :)))
OdpowiedzUsuńZ miłą chęcią wpadnę zobaczyć :))) pozdrawiam ciepło
UsuńHa ale super pomysł! zostają mi po różach właśnie same główki bo żal wyrzucić. Chyba sobie coś takiego "fundnę"
OdpowiedzUsuńNo właśnie żal :) pozdrawiam
UsuńSliczny;) Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńDzięki pozdrawiam
Usuńfajnasty wianek , czym przyczepiałaś różę ?
OdpowiedzUsuńuwielbiam i zbieram zaschniete róże :)))