wtorek, 8 stycznia 2013

Workowe nowości

Tym razem po poszewkach nadszedł czas na woreczki :)
Ostatnio po ociężałych ostatnich tygodniach grudnia nadszedł nareszcie czas drzemiącej we mnie aktywności twórczej i już szykuję zmiany w domku, wprowadziła się witryna, lecz obecnie ten temat spoczywa na zastanawianiu się na jaki kolor ją przemalować, bo to kolejny staroć do odnowienia :)
 
A oto worki....
                                                                                         Większy...

                                                                                         Mniejszy...

                                                                      I na małe co nieco.. :)



10 komentarzy:

  1. Super:) Fajne te etykiety na wino.. :) Nigdy w zyciu nic nie uszylam na maszynie ale mam straszna ochote sprobowac.. :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też bo jak już wcześniej posałam mam krawcowe w rodzince aż dwie. Ja wymyślam i póżniej ładnie sie uśmiecham ale powiem szczerze że coraz mi bliżej do przyuczenia się. Byłabym wtedy niezależna a to lubie, obawiam się tylko że cały talent do szycia odziedziczony po mamie zgarneła moja siostra, mi została wyobrażnia do projektowania :)

      Usuń
  2. Śliczne woreczki! Bardzo pomysłowe te na wino!!! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajne jak idę w odwiedziny. Te ze zdjęć już rozdane z winem :)

      Usuń
  3. Bardzo fajne te worki na wino. Ja uszyłam na razie 1 worek i kilka malutkich i mam co do nich trochę zastrzeżeń :-). Fajna też ta twoja etykietka :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naszywki to też wycinki z materiału. Pozdrawiam :)

      Usuń
  4. Nie myle sie ??? Zmienilas zdjecia glowne ? Sa sliczne ! Ten roz taki delikatny ,,,UWIELBIAM .Woreczki sa sliczne !

    OdpowiedzUsuń
  5. Masz rację :) w nowym roku trzeba było coś odświeżyć :) Pozdrawiam gorąco

    OdpowiedzUsuń
  6. Kochana, ale cudne te woreczki. Pozdrawiam buziaki.

    OdpowiedzUsuń