środa, 17 lutego 2016

Było różowo, teraz niebiesko

Dziś poszewki na specjalne zamówienie. To było wyzwanie, muszę przyznać.
 Monika to dla mnie pokrewna dusza jeśli chodzi o tematy wnętrzarskie,
 o dodatkach możemy gadać godzinami. 
Dlatego też chciałam, by poszewki naprawdę jej się podobały. I podobno mi się udało :))) 
Poszewki docelowo znajdują się na brązowych sofach. 
Pozdrawiam serdecznie właścicielkę











6 komentarzy: