wtorek, 22 września 2015

Królowe salonu

Wracam do salonu :) Nareszcie doczekałam się kolejnych poszewek. 
Wielkie poduchy były nam potrzebne, ponieważ kanapa jest tak głęboka że dla wielu gości za głęboka :)))) Dwie poduszki nieco mniejsze lniane w beżowe pasy. Dwie większe białe z szerokim brzegiem. Grafitowy monogram (wzór znaleziony gdzieś w necie-teraz nie umiem odnaleźć źródła) wykonany przez Panią Agnieszkę z wspominanej często pracowni. Ostatnia dawka poszewek mam nadzieje będzie już w kolorze ...ale jaki kolor dobrać do tego zestawu?? Jakieś propozycje? :)





14 komentarzy:

  1. To musi być cudowne uczucie zatopić się w bieli i szarości i czuć zapach tych soczystych kwiatów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubię spędzać czas w naszym salonie niewątpliwie :) pozdrawiam

      Usuń
  2. Te białe poszewki sa cudne. Zapraszam do siebie, a jeśli jeszcze nie bierzesz udziału w mojej rozdawajce to zapraszam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja bym zaszalała z jakimiś pastelami:-) Ale można by też zagrać ostrzej i pójść w żółte poszewki.
    Jestem ciekawa jakie Ty wybierzesz.
    Pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No żółty to w moim przypadku byłoby totalnym szaleństwem :)

      Usuń
  4. Piękne poduchy. Dodałabym gładkie szarości, rozmyte pastele, albo kroplę srebrnego koloru:-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmm gładkie szarości... Ja myślę o pudrowym różu

      Usuń
  5. Cudne, spokojne klimaty :) Tu pasuje każdy kolor jaki sobie wymarzysz :))) I delikatny , stonowany i energetyczny, intensywny. Każdy będzie wyglądał pięknie w tym otoczeniu. Bardzo ciekawa jestem Twojego wyboru :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam ten sam "problem" glebokiej sofy, rzeczywiscie jak goscie usiada potrzebna jest wieksza ilosc poduch :)
    Tez mysle ze kazdy kolor wpsasowalby sie idealnie, w zaleznosci od pory roku.
    usciski

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Własnie może cztery serie kolorystyczne :) pzdrawiam

      Usuń
  7. Ja bym uderzyła w kierunku różu, uwielbiam ten kolor to raz, a dwa, dodaje niesamowitego uroku :-)

    OdpowiedzUsuń