Malowane kredowymi :)

Po warsztatach w Patynowy ,o których pisałam niedawno zmalowałam wzory na lnie. Wyszły dwie małe poszewki.Malowałam ręcznie bez wzoru, dlatego możenie są identyczne ale mam nadzieję że bardzo podobne.
Dwie do sypialni a trzecia dla Was :) (ostatnie zdjęcie) jeśli ktoś będzie miał ochotę oczywiście.
Wystarczy dodać komentarz wyrażający chęć do otrzymania poszeweczki
(zabawa do 10 maja) Do rozdania najbardziej zmalowana.
Poszalałam ze wzorem, ale może komuś się spodoba :)

Poszewkę poniżej oddam w dobre ręce :) Zapraszam do zabawy i serdecznie pozdrawiam

Bez tytułu

Kilka zaległych spraw
1. Poszewki w brązach
2. Ramki przerobione

Już jakiś czas nie szyję poszewek a jeszcze zdjęcia się krzątają po folderach. Kilka realizacji w brązach. A do tego wiosenne zdobycze ogrodowe i ramki (z dwóch zrobiłam przedziwną kompozycję. Są przemalowane i jedna wisi odwrotnie. Ale jeszcze nie mają wypełnienia i tak czekają na wenę :)

Pozdrawiam

Warsztaty w Patynowy!

Tak jak obiecałam relacja z warsztatów, na których byłam w sobotę w pracowni Patynowy

Architekt wnętrz radzi- jak tworzyć i łączyć kolory. Było inspirująco a dwie godziny zleciały jak pięć minut :) Łączyliśmy kolory, tworzyliśmy zestawienia. Wskazówki, rady i praktyczne działania- tego mi było potrzeba :) 

Sama wizyta w pracowni zawsze działa na mnie inspirująco!

Dzięki warsztatom wybrałam kolor Antoinette i ten kolor zagości jako dodatek kolorystyczny w sypialni. Po powrocie do domu z nowymi próbkami pomyślałam że zaszaleję i stworzę sobie własną tkaninę za pomocą farb, którą wykorzystam na poszewki. Zainspirowała mie poszewka w pracowni, z pięknym wzorem.

Pozdrawiam i miłego tygodnia!

Taca z ornamentem!

Po raz kolejny potwierdziło się, iż "potrzeba jest matką wynalazku".  Na naszym szerokim narożniku brakowało mi pomocnej tacy, aby odłożyć kawkę :) A więc przemalowałam starą dopasowując do czarnych elementów w salonie. Malowana kolorem Graphite a dekor kolorem Country Grey. Dziękuję za komentarze do poprzedniego postu. Pozdrawiam i do usłyszenia. W Sobotę czekają mnie warsztaty w Patynowym, na pewno zdam foto relację :)

Do usłyszenia !:)

Łazienka z bieżnikiem :)

Dziś po raz pierwszy łazienka!
Nigdy nie prezentowałam łazienki bo nie ma się czym chwalić. Gdy się wprowadzaliśmy łazienki nie zrobiliśmy gruntownie lecz nieco zliftingowaliśmy i tak zostało. Długo szukałam chodniczka chciałam wąski a długi. I znalazłam na Westwing... zamówiłam a niedługo później zorientowałam się, że zamówiłam bieżnik zamiast chodnika. W kampanii były zarówno chodniki jak i bieżniki i jakoś mi się pomyliło :) Czekałam i zastanawiałam się co to będzie.
Ale jednak zostanie bo nieźle się trzyma podłoża i pasuje idealnie wielkością.
Co powiecie na bieżniko chodnik hihi:)