Witam! Wciąż brak czasu na metamorfozy, idzie w parze z brakiem czasu na bloga. Jedyne co udaje mi się odmienić to dekoracje stołu. W tym tygodniu jednak zaszalałam i odmieniałam stary słój. Nie wymagało to zbyt wiele pracy bo został pomalowany jeden raz! I już powędrowały do niego różne gałązki. Najbardziej podobają mi się kuleczki i gałązki eukaliptusa. W kuchni zaś dekoracja z patisona, jabłek i orzechów. Jesień zawitała. Pozdrawiam i do szybkiego napisania :)