Witam!
Poprzedni post o tapicerowaniu uzupełniłam o opis moich działań, tak jak prosiliście.
Niedawno pokazałam nasze urywki z Mazur, teraz pora na morskie klimaty. Mieszkaliśmy w Pucku, samo miejsce mi się spodobało spokojnie przytulnie, klimatycznie. Brakowało wiadomo otwartego morza, ale że byliśmy zmotoryzowani więc odwiedziliśmy Hel, Władysławowo, Sopot,
Gdańsk ( ale o Gdańsku innym razem).
Zapraszam na kilka moich fotograficznych wspomnień.....
Przepiękne zdjęcia, aż chciałoby się tam być razem z Tobą :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, ANia
Pozostały wspomnienia, muszą starczyć do nastęnego razu :)
UsuńRozmarzyłam się, patrząc na te piękne zdjęcia... Chciałabym teraz się tam przenieść, choć na chwilkę...poleżeć, posłuchać szumu morza...
OdpowiedzUsuńuściski wakacyjne:)
Tak to bardzo fajne uczucie!! Pozdrawiam
UsuńPiękne zdjęcia...i nawet plaża czysta, ale to pewnie już od strony otwartego morza :)
OdpowiedzUsuńHel najczystszy w moich odczuciach!
UsuńWow, so beautiful photos.
OdpowiedzUsuńHugs
Dziękuję i pozdrawiam
UsuńDzięki pozdrowionka!
OdpowiedzUsuńWspaniała relacja, zdjęcia zachwycające :-)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, maluszek śpi, a ja piję kawkę i delektuję się starszymi postami :-)
OdpowiedzUsuń