środa, 30 kwietnia 2014

Stolik składany malowany :)

Nareszcie ogarnęłam się ze wszystkim po powrocie do domu, choć nie było to łatwe, nie potrafię się natychmiast zrelaksować, najpierw sprzątanie, pranie, muszę się zadomowić na nowo. Dziś już wszystko wróciło do normy, już mam nowe pomysły i plany, niepokorna dusza ze mnie. Ale dziś stolik wykonany tuż przed Świętami. 
Stolik nie jest duży ale uroczy według mnie :)
Jeśli nie znajdzie właściciela płakać nie będę bo idealnie pasuje nam do kuchni. A i w salonie jako dostawka do sofy na kawkę byłby świetny. 
Stolik ozdobiłam dekorem oraz pastą do decorów w tubce zrobiłam wzór.
W sesji udział wzięły niebieskie kwiaty, które zdobiły mi okna na Święta, jednak już nie zdobią bo mąż je ususzył. 
Z góry przepraszam że znów zarzucę Was zdjęciami. 
co o nim myślicie każda uwaga cenna :)
gdyby się komuś bardzo spodobał piszcie edipassione@gmail.com
Gorąco pozdrawiam!!!


 







A tak wyglądał wcześniej
Dziękuję za każde słowo...







piątek, 25 kwietnia 2014

Donice gliniane

Jak dobrze powoli wrócić do swych małych przyjemności i mam tu na myśli blogowanie :)
Niestety kolejny post piszę ze szpitala!!!:(:(:(
Paradoksalnie dobrze że mam zaległości w postach, bo w przeciwnym razie musiałabym poczekać z tą moją małą przyjemnością jeszcze kilka dni. A tak zaległy post z moimi gliniankami.
Dziękuję wszystkim za życzenia świąteczne ale niestety w tym roku nasze Święta nie były ani spokojne, ani wesołe a tym bardziej zdrowe. Poranek wielkanocny zaczęliśmy z Michałem w szpitalu i poprzedni pobyt dwa miesiące temu w porównaniu z tym co teraz przeżyliśmy mogłabym nazwać wakacjami. Tym razem to był koszmar :(
Ale dość już smutków, nareszcie kryzys mamy za sobą to wracam do normalności i do Was!
Kilka miesięcy temu kupiłam dwie gliniane donice a właściwie wazony na tablica.pl za niewielką kwotę. 
Były trochę zniszczone (co widać na zdjęciach z tulipanami), zresztą chyba służyły komuś do ogrodu, ale mi ich szkoda na zewnątrz jestem miłośniczka glinianych cudów:) dlatego zostają w domu! Odświeżyłam je oczywiście farbą Annie Sloan Country Grey 
Oto one :)











czwartek, 17 kwietnia 2014

Wesołych Świąt!!!

Wszystkim,
którzy tu zaglądają a w szczególności tym, 
którzy zostawiają ślad w postaci komentarza
ja i moje zajączki życzymy 
Wesołego Alleluja :):):) 
mnóstwo wiosennego optymizmu, 
energii i twórczych inspiracji na cały rok. 
Oraz... dużo szczęścia i radości, 
która niech w Waszych sercach gości.
Przygotowania w toku, jednak nie wszystko udało się zrealizować.
Wydmuszki w ostateczności zostały po prostu wydmuszkami... a poniżej karteczka, którą sama zrobiłam ( czasem mi się to zdarza), wysłana oczywiście za późno by doszła na Święta, chyba nigdy nie wyślę kartek na czas taka kręcioła jestem :):):) I nie mogło zabraknąć pasteli choć w małym wiosennym bukieciku.
Pędzę robić swoje pierwsze w życiu muffiny aż wstyd się przyznać :) 
Mam nadzieję że mi wyjdą, będą z wiśniami i 
czekoladą

Wesołych!:)!:)!:)!

niedziela, 13 kwietnia 2014

Nareszcie Świątecznie!!!

Po raz pierwszy postawiłam na styropianowe jajeczka, choć jak to przewidywałam przecinanie styropianu nie należy do ulubionych przeze mnie zajęć. Na Boże Narodzenie odpuściłam a teraz postanowiłam spróbować dobrze znanego sposobu. Jajka w kolorach ciemnego zimnego brązu, czerni i bieli. Wykorzystałam kryształki, szpileczki z ozdobnymi główkami tasiemki i małe kwiatuszki z tkaniny. Moje ulubione jajco to to wielkie z chwostem :)
Kupiłam także drewniane jajka z myślą że pomaluje ale podobają mi się takie surowe, więc zostają. 
 Nawet farbki kredowe znalazły zastosowanie i szare wielkie jajo komponuje się z kryształkami, które w tym roku są motywem przewodnim. 
Wiosenno-świąteczne dekoracje również z wykorzystaniem starej klatki, na którą szukam inspiracji już od dawna.
Dzisiaj zdecydowanie przesadziłam z ilością zdjęć ale nie mogłam się zdecydować, które odrzucić :)
Mam nadzieje że przebrniecie :)
















Życzę spokojnego mimo przygotowań tygodnia, pełnego pozytywnych i głębokich przeżyć. 
Pozdrawiam!!!



piątek, 11 kwietnia 2014

Losowanie!

Moi drodzy dziś rozstrzygnięcie konkursu 
Patyowy&Edipassione


W zabawie wzięły udział 72 osoby!!!
Dziękuję za tak liczny udział
Dzielnie wydrukowałam wszystkie zgłoszenia, porozcinałam 
poskładałam i zatrudniłam synka :) do losowania

  Komora maszyny losującej jest pusta  

  Następuje napełnienie maszyny                    

  Rozpoczynamy losowanie :)

Nie było to łatwe zważywszy na to że zatrudniona osoba niedawno skończyła pół roku :)

Bałam się że zwycięzców będzie kilkunastu, o ile potem nie zostaną "zjedzeni" przez losującego.
Ale mój synek stanął na wysokości zadania i uchwycił jedna karteczkę ale tylko w pierwszej sekundzie dlatego ekspresowo przejęłam zwycięzcę :)

Michałek wcale nie zamierzał kończyć losowania tak szybko, chciał dalej losować zwycięzców.
Szkoda że nie mam magazynu z farbami to może bym mu pozwoliła ale musiałam zakończyć losowanie :)
I oto zwycięzcą została 



Gratuluję serdecznie!!!
Proszę o kontakt mailowy napiszę w jaki sposób odebrać nagrodę 
 czyli dwie próbki farby Annie Sloan oraz wosk

Pozostałych zapraszam na zakupy do Patynowy warto wypróbować tych farb!!!

***
Aby nie było pusto nieco żółtych wiosennych inspiracji i moja mała przyjemność tego tygodnia czyli nowa cześć subiektywnego przewodnika ...zapewne znacie, od wczoraj mogę się nim cieszyć :):):)










Gratuluje i pozdrawiam!!!